Warszawa przyszłości to struktura nasiąkliwa, przetrzymująca dużą ilość wody. Jej mieszkańcy żyją wśród innych istot i ich habitatów, cieszą się ogrodnictwem wodnym równie mocno, jak wcześniej gruntowym, znają właściwości i smak wodnej roślinności.
Wizja Warszawy jako miasta hydrobotanicznego, choć brzmi utopijnie w kontekście wieloletniej suszy, ma odniesienie w przeszłości. Architekturze modernistycznej często towarzyszyły naturalne sadzawki z roślinami wodnymi, które tworzyły lokalny mikroklimat. Niestety większość z nich zniknęła podczas kolejnych renowacji. Jałowe zbiorniki, w których czystość wody jest kontrolowana za pomocą chemikaliów, zastąpiły wcześniejszy mikrokosmos oczek wodnych, w których ten sam efekt osiągano za pomocą roślin. Wiedza o zdolności roślin do oczyszczania wody wyparowała z głów architektów w ostatnich dekadach XX wieku.
Grupa projektowa CENTRALA stara się tę wiedzę do architektury przywrócić. Od 2018 roku prowadzi eksperymentalną rabatę wodną przed warszawską Zachętą i w ten sposób zdobywa kolejne doświadczenia w zakresie wodnego ogrodnictwa. Wraz z kuratorką Aleksandrą Kędziorek bada historyczne związki pomiędzy hydrobotaniką a architekturą. W 2022 roku wspólnie posadzili lilie wodne w basenie pawilonu Miesa van der Rohe i Lilly Reich w Barcelonie, przywracając je do ikonicznego budynku po wielu dekadach nieobecności. Dzięki temu działaniu lilie zakwitły w nim po raz pierwszy od 1929 roku.
Il. Mariusz Tarkawian
Każdy i każda z nas może stworzyć własną donicę wodną, a tym samym nowe siedlisko dla naszych pozaludzkich sąsiadów i sąsiadek oraz niszę mikroklimatyczną, tak ważną podczas letnich upałów. To świetne rozwiązanie dla Twojego balkonu, ogródka lub osiedlowej przestrzeni publicznej. Donica ustawiona w przestrzeni sąsiedzkiej może dodatkowo nabrać siły wspólnototwórczej – wskazane jest opiekowanie się nią razem z sąsiadami, a nawet poznanie ich przy tej okazji!
Myślisz, że wodne ogrodnictwo jest trudne? Nic bardziej mylnego! Przeprowadzimy Cię przez nie w kilku płynnych krokach:
Donica
Donicę należy obsadzić po tak zwanych zimnych ogrodnikach, czyli po ostatnich przymrozkach w połowie maja.
Donica może być nowa, kupiona na przykład w sklepie ogrodniczym. Najlepiej jednak zaopiekować się historyczną, nieużywaną betonową donicą w porozumieniu z właścicielem terenu. Jeżeli donica posiada odpływ, zatkaj go betonem i po jego wyschnięciu zaizoluj. Jeżeli używasz starej donicy, może ona mieć mikropęknięcia, dlatego całe jej wnętrze pokryj hydroizolantem do uszczelniania betonu.
Donicę ustaw w docelowym miejscu na podstawce na przykład z korka ekspandowanego, tak, by ją wypoziomować i odciąć przemarzanie zimą od gruntu. Nie ustawiaj jej w pełnym słońcu, bo będzie to powodowało nadmierne parowanie wody.
Pozyskiwanie roślin
Roślin wodnych nigdy nie przenoś z naturalnych siedlisk. Pamiętaj też, że część z nich jest chroniona! Pozyskaj je ze zrównoważonych hodowli, na przykład ze szkółek roślin wodnych – często mają swoje sklepy internetowe. Pamiętaj, że roztropne hodowanie rodzimych roślin zagrożonych to też forma wspierania przyrody!
W twojej donicy hydrobotanicznej mogą się znaleźć między innymi grzybieńczyk wodny, grzybień biały, marsylia czterolistna, osoka aloesowata, strzałka wodna, kotewka orzech wodny, wolfia bezkorzeniowa, rzęsa drobna, pistia rozetkowa, rozpław sercowaty , cibora zmienna czy salwinia uszkowata.
Wypełnienie donicy
* Dotyczy donicy o średnicy około 110 cm i wysokości 45 cm.
Na dno wsyp 5 litrów keramzytu, następnie 10 litrów piasku, a potem 20 litrów ziemi bez torfu. Następnie obsadź ziemię roślinami, które zakorzeniają się w gruncie. Zalej całość 80 litrami wody jeziornej, pobranej ze stawu lub jeziora, w którym rosną inne rośliny wodne, czyli hydrofity. Wskazują one, że woda jest „żywa”, pełna mikroorganizmów.
Uwaga! Wodę wlewaj przez sito lub delikatnie oblewaj spód miski – tak, by nie powstał jeden silny strumień, to grozi bowiem zmieszaniem się warstw w donicy i wypłynięciem keramzytu.
Teraz dodaj rośliny pływające. Wrzuć kilka szyszek olszy, by zmienić odczyn wody – wyeliminuje to larwy komarów.
Dalsze kroki
Po obsadzeniu błoto przez kilka dni będzie się klarować. Przez pierwsze dwa tygodnie należy dolewać wody jeziornej lub deszczówki. Później do uzupełniania można używać deszczówki, ewentualnie kranówki.
Obserwuj swoją donicę. W wypadku rozrostu glonów zbierz ich nadmierną ilość (to takie wodne „pielenie”) i dodaj żywą rozwielitkę, dla której glony stanowią najsmaczniejszy pokarm.
Sezonowość
Po pierwszym lodzie (listopad–grudzień) można zamknąć donicę na zimę. Nie spiesz się z tym, bo rośliny muszą dostać sygnał z zewnątrz, by hibernować. Wylej wodę, pozostawiając glebę mokrą i błotnistą. Następnie wsyp i ubij liście z parku, na przykład lipy, kasztanowca czy olchy (unikaj liści dębowych). Przysyp liście warstwą ziemi, by nie wywiewał ich wiatr, oraz dekoracyjnymi gałązkami iglaków.
W kolejnym sezonie opróżnij donicę z liści i zalej glebę z uśpionymi roślinami wodą jeziorną. Ciesz się hydrobotanicznym siedliskiem przez kolejny sezon!
CENTRALA (Małgorzata Kuciewicz i Simone De Iacobis) tworzy projekty pod hasłem Amplifikacja natury, oparty na badaniach relacji pomiędzy architekturą i procesami przyrodniczymi, zjawiskami atmosferycznymi i astronomicznymi. Wygrali konkurs FUTUWAWA. Jak będziemy mieszkać w Warszawie przyszłości (2021). Reprezentanci Polski na Biennale Architektury w Wenecji (2018), London Design Biennale (2021) i Triennale Architektury w Lizbonie (2022). Od 2017 roku stale współpracują z Charkowską Szkołą Architektury.
www.centrala.net.pl
Aleksandra Kędziorek jest historyczką sztuki i architektury, kuratorką i redaktorką. Przygotowała wiele wystaw na temat architektury i dizajnu. Kuratorka domu Oskara i Zofii Hansenów w Szuminie (2013–2017) oraz interwencji artystycznej grupy projektowej CENTRALA Nenúfars blancs / White waterlilies w Pawilonie Miesa van der Rohe w Barcelonie (2022). Współredaktorka książek Archipelag CIAM. Listy Heleny Syrkus oraz Oskar Hansen — Opening Modernism: On Open Form Architecture, Art and Didactics. Obecnie związana z Muzeum Warszawy.