Grupa gołębi na betonowych płytach placu Defilad. W tle widoczne wejście do Teatru Dramatycznego.Il. Mariusz Tarkawian

Gołębie

Aleksander Lipski
Plac Defilad

Towarzyszą mi w ciągu dnia, w drodze do pracy czy na studia. Towarzyszą mi za każdym razem, gdy przemieszczam się po mieście. Czekają ze mną na przystanku autobusowym, obserwują mnie bacznie, kiedy kupuję papierosy w sklepie. Czasami nawet chcą kawałek kanapki, którą jem w parku, jednak kiedy próbuję do nich podejść, od razu uciekają. Niektórzy nazywają je szczurami miejskimi, latającymi szkodnikami. Dla mnie są po prostu gołębiami.

Grupa gołębi na betonowych płytach placu Defilad. W tle widoczne wejście do Teatru Dramatycznego.Il. Mariusz Tarkawian
Przejdź do poprzedniej historii
Przejdź do kolejnej historii
Copyright © Fundacja Puszka